Nie od dzisiaj wiadomo, że zabawy ruchowe zajmują ważne miejsce w aktywności dziecka. We współczesnych czasach, kiedy dzieci większość czasu wolnego spędzają głównie przed telewizorem, telefonem lub komputerem kreatywne zabawy ruchowe zyskują na wartości. Dzięki nim przecież dzieci rozwijają się fizycznie, rozwijają koordynację ruchową, kształtują orientację przestrzenną, poczucie rytmu, pamięci i uwagę. Wraz z wiekiem powinna wzrastać trudność zabawy ruchowej. Należy pamiętać, że ruch to jedna z podstawowych potrzeb dzieci, która powinna zostać zaspokojona.
Podczas edukacji dzieci na każdym poziomie bardzo przywiązuje się uwagę do aktywności fizycznej. Zajęcia dydaktyczne przeplatane są zabawy ruchowymi w wieku przedszkolnym, a w szkole dzieci spędzają „aktywne przerwy”. W mojej placówce odbywa się to tak, że na korytarzach są wystawione piłkarzyki oraz pojemnik, ze sportowym sprzętem do wypożyczenia na czas wolny między lekcjami. Dzieci korzystają z piłek, skakanek, gum do skakania, a także mają do dyspozycji czasopisma edukacyjne. Wykazują się aktywnością fizyczną, a nie siedzą pod ścianą na korytarzu.
Dzieci już od najmłodszych lat powinny być zachęcane do zabaw ruchowych. Rodzice świadomie wychowując swoje dzieci, mają obowiązek przebywać z nimi na placach zabaw, sami inicjować i wymyślać ciekawe zabawy ruchowe. Ta odpowiedzialność ciąży także na nauczycielach, którzy mądrze organizując czas swoich podopiecznych, muszą znaleźć i zaspokoić potrzebę ruchu dzieci. Skończyły się czasy edukacji, kiedy monotonnie siedziało się w ławkach. Dziś widząc, że dzieci nie wytrzymują, robi się przerwę, chociażby na dziesięć przysiadów, gdyż musimy pamiętać, że w klasie mamy mocno okrojone warunki lokalowe. Niestety obserwując wszystko z bliska i mając bezpośredni kontakt z dzieci, stwierdzam, że dużo dzieci nie chce brać udziału w różnorodnych formach aktywności ruchowej. Odmawiają uczestnictwa w zabawach sportowych, a po wyjściu na szkolne boisko nie potrafią zorganizować sobie czasu na świeżym powietrzu. Kiedyś system wychowania był inny, dzieci większość czasu spędzały na powietrzu, a do domu przychodziły tylko po to, aby coś zjeść i dalej wracały do zabawy. Dziś wygląda to zupełnie inaczej, rzadko które dziecko wie, co to są podchody.
Relacje rówieśnicze budowane kiedyś między innymi dzięki wspólnym zabawom ruchowym uczyły zasad i norm społecznych, które należało przestrzegać. Teraz ciężko jest wyciągnąć dzieci z domów. Postęp technologiczny daje im, większe pole wyboru. Rodzice żyjący w ciągłym biegu, niemający zbyt wiele czasu na wychowanie swoich dzieci przymykają oko, na spędzanie czasu wolnego przez swoje pociechy, które opiera się w większości na graniu w różnorodne gry komputerowe. Osobiście uważam, że wszystko jest dla społeczeństwa, ale zbyt długie siedzenie przed sprzętem elektronicznym negatywnie odbija się na zdrowiu dzieci.
Naturalna potrzeba ruchu może być zaspokojona dzięki umiejętnym doborze zabaw. Przy wykazaniu odrobiny chęci można ciekawie urozmaicić dzieciom czas wolny, wyszukując ciekawych i interesujących zabaw ruchowych. Należy pamiętać, że gra ruchowa wymagająca od dzieci częstej zmiany miejsca, stosowania się do określonych reguł rozwija ich funkcje motoryczne. Aktywność ruchowa wpływa korzystnie na rozwój mięśni całego ciała, ale także pozwala na pozbycie się negatywnych emocji takich jak: gniew, złość, rozczarowanie.
